Zwierzęta

Lew zwołał zebranie,
bo miał jedno pytanie:
"Powiedzcie mi kochani
w czym jesteście doskonali."
Bawół krzyknął pierwszy:
"Ja jestem najsilniejszy!"
"Hola! Ja podnoszę tysiąc ton!"-
trąbił oburzony słoń.
"Wyśmienicie chowam się w trawie!"-
rzekła zebra niespodziewanie.
"Mój uścisk każdego uwięzi!"-
syczał głośno boa na gałęzi.
Zaczął gepard krzyczeć:
"W bieganiu jestem na szczycie!"
"A ja przegonię wszystko!"-
szybko jerzyk pisnął.
Nagle hałas przerwał król:
"Teraz Ty żabo mów."
"Ależ Wasza Wysokość,
moją zaletą jest skromność."
Zwierzęta poczerwieniały,
gdy to usłyszały.
Tak bardzo się przechwalały,
że o umiarkowaniu zapomniały.

Ładnie i z pomysłem. Wiersz nie tylko dla dzieci i my możemy uczyć się bo wiersz bardzo mądry w przesłaniu:)

Ja wiem ile to jest nieskończoność razy nieskończoność.