Autor |
Wiadomość |
C.B.
Stary wyjadacz
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: |
|
Gówniana sprawa |
|
Siedzi baba w sraczu,
lat sześćdziesiąt osiem.
Czerwona na twarzy,
szykuje pokłosie.
Trudzi się cholernie,
ciśnie coraz mocniej,
siedzi już godzinę,
ale bezowocnie.
Coś tam siedzi twardo,
wyjrzeć z dupy nie chce;
baby plan misterny
spalił na panewce.
Baba więc wkurzona
na stracony czas,
getry podwinęła,
wyszła z kibla - raz!
Ledwo jednak przeszła
przez zagrody plac,
słyszy tuż pod sobą
bardzo głośne pac!
Odwróciła głowę,
patrzy i nie wierzy,
bo tuz za nią samą
wielkie gówno leży!
Czemu teraz wyszło?,
baba dziwowała,
czemu nie pacnęło
kiedym w kiblu srała?!
Dlaczego, się spytacie,
pacnęło tuż za domem?
Bo to było gówno
z opóźnionym zapłonem!
----------------------
Tak, poezją bym tego nie nazwał
Tekścik ten napisałem jakiś rok temu, podczas okropnie nudnych zajęć z Historii Ustroju Polski
Ostatnio zmieniony przez C.B. dnia Śro 20:28, 19 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 20:26, 19 Lis 2008 |
|
|
|
|
złymiś
Mecenas
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: |
|
|
|
Może i z jajem, ale poezji ni hu hu
|
|
Śro 21:37, 19 Lis 2008 |
|
|
dobraświnia
Mecenas
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: |
|
|
|
Kurde. A mi to jajo też ni hu hu. Ja lubię jak jajo mnie czymś zaskakuję, albo niesie coś z sobą. Tutaj ani jednego ani drugiego.
|
|
Czw 8:38, 20 Lis 2008 |
|
|
C.B.
Stary wyjadacz
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: |
|
|
|
To czy jest z jajem zależy już od odbiorcy. Nie każdy przecież śmieje sie z tego samego
|
|
Czw 13:29, 20 Lis 2008 |
|
|
dobraświnia
Mecenas
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: |
|
|
|
Zgadzam się z tobą. Dlatego też napisałam, że <B>mi</B> to jajo ni hu hu:)
|
|
Czw 13:52, 20 Lis 2008 |
|
|
norem
Mecenas
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 496 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: |
|
|
|
No cóż, każdy śmieje się z tego, z czego się chce śmiać, więc pozwolę sobie nie oceniać tego wiersza. Można by powiedzieć,że gówno jest metaforą, odnoszącą się do przedmiotów dodatkowych, nie koniecznie studentowi potrzenych
Sama puenta wymaga poprawki, by zachowana była melodyka wiersza;
dlaczego spytacie
pacnęło za domem, a nie jak w tekście. Pozdrowionka dla piewcy wielkiej kupy
|
|
Czw 14:06, 20 Lis 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|