Autor |
Wiadomość |
Abi-syn
Dochodzi
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Mazowsze Płeć: |
|
A tak dobrze się zapowiadał |
|
Usadzony na boczku
zwędzony po troszku
znudzony i rozbełtany
ni żółty ni biały
ze smakiem zmaślałym
taki teraz jest
a miał być kogutem
jajo nie wyklute
spod kwoki zabrane
do walki stworzony
nad kur wynoszony
i inne brojlery
już zmysł smaku pieści
zaraz koniec pieśni
wraz ze stwierdzeniem
mniam, mniam
|
|
Czw 9:24, 12 Mar 2009 |
|
|
|
|
Abi-syn
Dochodzi
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Mazowsze Płeć: |
|
|
|
Jeżeli dział poezji z jajem, to i jaja muszą być, bywa, że rozbełtane... .
Lubię jajecznicę!
|
|
Czw 9:41, 12 Mar 2009 |
|
|
C.B.
Stary wyjadacz
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: |
|
|
|
O i to mi się podoba! Dobre, bo nie od razu wiadomo o co chodzi, a puenta niczego sobie.
Bardzo kojarzy mi się z aborcją... w sumie ten tekst ma wymowę raczej za obroną życia, niźli jego "konsumpcją" - o ile dobrze go "widzę" rzecz jasna
Pozdrawiam!
|
|
Nie 21:03, 15 Mar 2009 |
|
|
Jaqint
Stary wyjadacz
Dołączył: 20 Lis 2008
Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Tychy Płeć: |
|
|
|
Ja wolę widzieć strawę w tym wierszu, i tak go traktuję. Mniam mniam.
|
|
Nie 22:28, 15 Mar 2009 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|