świetny to czas...

świetny to czas na początek-
ekstaza lata
i nic,że dla kogos ten stan
jest końcem swiata

w strzępach muzyki unosi się
to szaleństwo,to żal
i niekoniecznie to taniec jest
wymarzony na bal

Po pierwsze: interpunkcja - albo całkowicie z niej zrezygnuj, albo dorób do reszty tekstu, bo teraz te dwa przecinki na krzyż wyglądają dziwnie.

Po drugie: "to" - w drugiej strofce jest ich za dużo, to przeszkadza w czytaniu. Proponuję mniej więcej tak:

"w strzępach muzyki unosi się
szaleństwo - to żal
i niekoniecznie taniec jest
wymarzony na bal"

Co Ty na to?

Pozdrawiam.

tych- to -pewnie jest za dużo ale bez nich gubi sie rytm.dzieki.pozdrawiam

*świata, kogoś--> gdzieś tu się polskie znaki zgubiły

Nie podoba mi się to utrzymywanie rytmu za pomocą wyrazów które są zbędne. Zresztą, rymy gramatyczne nie są dla czytelnika zbyt ciekawe. Ale z pewnością da się coś z tego tekstu wykrzesać. Ja bym go na przykład okroiła ze zbędnych słów, z rymów, które nic nie wnoszą i mogłaby z tego wyjść jakaś miniaturka. Ale to oczywiście tylko mój punkt widzenia.