***

Czarno-biała tęcza w kieszeniach
wybielone marzenia
nic się nie zmienia
już nie kręci się Ziemia
zakurzone pragnienia
umarły natchnienia
brak ocalenia?
miłość gdzieś w cieniach
w podziemiach
nic już nie zmienia

zaprzestanie
szarości zakłamanie
barwami wymiotowanie
życia kolorowanie
daj ponieść się zmianie
miłości zmartwychwstanie-
POŻĄDANIE

Oj nie dla mnie to. Przecież najprościej zrymować gramatycznie: zaprzestanie, zakłamania, wymiotowanie, odkurzanie, rozmyślanie, powołanie- tak można w nieskończoność podkładając dowolne wyrazy. Tym nie zaciekawisz czytelnika.

No chciałem tak się pobawić rymami.

I dobrze. Nie można przecież od razu robić wszystkiego na poważnie.
Man Ray też z początku chciał się tylko bawić, a wyszły z tego arcydzieła.

Jak się bawić, to pisząć limeryki:-) poza tym trzeba szanować czytelnika, żeby samemu być sznowanym, mam na myśli twórczość, oczywiście. W komputerze jest folder: Kosz, nie wysiliłeś się zbytnio, mam nadzieję, że następna wklejka będzie lepsza.

Dla mnie tylko i wyłącznie jako - jak sam powiedziałeś - zabawa. Jako wiersz monotonne i bez głębszego sensu. Ale bawić się przecież dobrze nieraz.