zza krzaków

z trawnika krótkie obserwacje
- jest duszno. ociera łydkę o jej palce,
wskazujący zaczepia się kolanem.
jakie wystające. ona nie ma zakręconych
nitek, jak mech na kamieniu. siedzi
i gwiżdże na przelatujący klucz.

zbuntowany dekolt nie chciał
ukazać krągłości, choć jego oddech
niemal płynął po nich. upał,
aż oczy się roziskrzyły

i skrzyły się też potem, gdy sosna
kołysana smagała ręce. a było wtedy
bezwietrznie.

no,goraco się zrobiło ,a tu na islandii nie ma mowy o takich zjawiskach...

Bo brakuje sosen czy kochanków? Wink

Wiersz bardzo miły (innego słowa nie znalazłem). Od początku wiedziałem co się święci, choć musiałem dwa razy przeczytać ażeby się upewnić Smile

Co prawda nie przepadam za wierszami o podobnej tematyce (nie pytaj czemu, bo sam nie wiem), ale ten napisany jest subtelnie i wręcz czule - mimo iż oczami wyobraźni widzę coś innego niż jakąś tam czułość...

w życiu się nie podejrzewałam o taką przewrotność - czuła perwersja? xD

A żebyś wiedziała! Smile

wiersz napisany czule a jednak czytając go widzi się naprawdę ostrą zabawę. Niesamowity efekt (być może przypadkowy) rozdziału treści z formą - to mnie właśnie urzekło
Wink

C.B.Tu jest za zimno.sosen też nie ma.
wydaje mi się że w tym co opisuje oranżada nie ma czasu na czułość...

Ehh to już zależy od cech indywidualnych - jeśli jest odpowiednia dawka "rozwiązłości" w człowieku to jakimś tam czasem się nie przejmuje. Zresztą powróćmy może do poezji, miast zagłębiać się w wątki świadomości seksualnej człowieka - o tym napisano nie jedna książkę więc można sięgnąć w każdej chwili Smile

"wiersz napisany czule a jednak czytając go widzi się naprawdę ostrą zabawę"

w końcu zza krzaka Wink

Nie ma to jak owoc zakazany prosto zza krzaka,wracając do wiersza bardzo mnie urzekł Very Happy

	Cytat:
	zbuntowany dekolt nie chciał ukazać krągłości, choć jego oddech niemal płynął po nich. upał, aż oczy się roziskrzyły

świetne obrazowanie. dla mnie na tak. na przekór tematyce (a może właśnie z nią), wyszło bardzo subtelnie Wink

Pierwsze 6 wersów to zbędna opisówka, która kaleczy całość. Ostatnie 7, to doskonała, subtelna, krótka forma erotyczna. Pomyśl nad tym Smile

tylko dwie ostatnie, jak norem