Autor |
Wiadomość |
E
Dochodzi
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 36 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Pń Płeć: |
|
W poniemieckim bunkrze słuchaliśmy przyszłości. Ona... |
|
W poniemieckim bunkrze słuchaliśmy przeszłości. Ona nas nie słuchała.
Wśród świateł chcę ciszy. tam gdzie nie ma dźwięków
przychodzi cień, można zamknąć oczy. Porozstawiane na szafkach
totemy i głosy z nieba noszone w kieszeni iskrzą się i śpiewają.
Ciągle dryfujemy po pięciolinii, tylko potakiwanie i zapominanie,
czasami zaniesie tak wysoko, że słyszymy już jedynie niepokój.
Obracamy się do naściennych malowideł, nie robiąc kroku wstecz,
a mimo to mamy dom na wyciągnięcie ręki. Została muzyka,
która gna od pierwszego świtu, gdy z płaczem rzuciliśmy wyzwanie
słońcu w twarz. Jeszcze zdążyłem skaleczyć się drzazgą,
otrzeć skórę o korę, oglądać wskazówki, ucząc się ruchu po kole.
Później wróciłem, kolejny raz, choć na chwilę, w beztroską ciemność.
Zatkanie uszu nie uwalnia od przeszłości,
nic nie jest tak gładkie jak pusty sen.
Nikt nie ostrzegł przed Bachem i Mozartem,
że będzie coś, co złamie rozsądek i poskłada
kolory w jedno, nawet przez zamknięte powieki.
--------------------------------------------------------
tytuł się nie zmieścił
Ostatnio zmieniony przez E dnia Wto 22:19, 18 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 22:18, 18 Lis 2008 |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|