Autor |
Wiadomość |
Singer
Dochodzi
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Legnica Płeć: |
|
to nie jest historia dla prawdziwych mężczyzn |
|
facet z miałkim imieniem pociera brodę. na stole
śpią plamy i niedojedzony makaron. on nie zagląda
w talerz, woli patrzeć na przyszłe potrawy.
wczoraj podczas kolacji walczył o dominację.
atakował po angielsku, z kulturą,
ona wolała wojnę błyskawiczną.
dziś identyfikował ofiary: ramkę ze zdjęciem matki
i doniczkę z petunią. to nie sprawiedliwe, że
rośliny i niewinni zawsze cierpią najwięcej.
sierść jego kota sprawiła, że zapragnął jej włosów.
widelec wbity w drewniany blat przekreślał szansę
na ciałobranie.
wypalone świece odpoczywały na podłodze.
koszule niektórych mężczyzn umierają w winie.
|
|
Wto 20:40, 18 Lis 2008 |
|
|
|
|
dobraświnia
Mecenas
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: |
|
|
|
Ciekawy tekst.
| | atakował po angielsku, z kulturą,
ona wolała wojnę błyskawiczną. | Ten fragment bardzo mi się podoba. Podobnie ciałobranie, chociaż widelec wbity w drewniany blat już nie bardzo. Trochę taki kombinowany. Domyślam się, że to jakiś element krajobrazu po bitwie, ale do mnie nie trafia.
Podobnie z trzecią strofą(w sensie, że nie trafia). Nie wiem dlaczego akurat petunia i dlaczego matka na zdjęciu.
| | to nie sprawiedliwe, że
rośliny i niewinni zawsze cierpią najwięcej. | a ten fragment brzmi dla mnie nieco infantylnie.
Ach. No i puenta dla mnie trochę klimaciarska.
Ale jest pewien zamysł, pewien ciekawy sposób obrazowania. Jest coś, co zatrzymuje.
Pozdrowienia
|
|
Wto 22:31, 18 Lis 2008 |
|
|
Singer
Dochodzi
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Legnica Płeć: |
|
|
|
co do petunii- poszukaj w pewnej pozycji z literatury angielskiej.
matka- chyba jest dość jasno wyjaśnione.
co rozumiesz przez pojęcie "klimaciarska"?
|
|
Śro 23:34, 19 Lis 2008 |
|
|
dobraświnia
Mecenas
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: |
|
|
|
No trudno jest mi to wyjaśnić. Takie budowanie klimatu ocierające się o kicz. Męska koszula, wino (a wina swoją drogą dość już mam w wierszach). W dodatku cały ten wers taki patetyczny wyszedł. Ale to mój subiektywny odbiór oczywiście. I moja intuicyjna definicja klimaciarstwa:)
Pozdrawiam
|
|
Czw 8:35, 20 Lis 2008 |
|
|
Emilia Czasami
Aktywny
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Katowice Płeć: |
|
|
|
mnie się podoba, bo temat jest całkiem znośny, ale nie obyłam się bez wrażenia, że opowiedziałeś wiersz, bo czas włożyć w niego więcej życia i środków artystycznych obrazujących inaczej ?
|
|
Nie 8:51, 23 Lis 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|