szept

Tylko myśli swobodnie
unoszą swąd palonych ciał
drogi usypane z prochów
prowadziły na samosąd
pogasły ostatnie światła
w mogiłach tylko ciche
niewinne skomlenie
pozostało w spopielonych
sercach

Kiedyś ludzie
dzisiaj tylko prochy
duszące swoich oprawców

Wymowne.

Mroczny, pojemny, z dobrze zamyśloną końcówką. Trudno pisać o bestialstwie, chyba Tobie się udało, piszę chyba, bo to nie moje klimaty a i w patos łatwo wpaść, choć on musi w tego typu tekstach być. Zrównoważyłeś to, nader przyzwoite

To jest bardziej wyraziste niż wiersz z datą w tytule.

Właśnie po przeczytaniu tego wiersza z datą naszła mnie refleksja,usiadłem i popełniłem go.dziękuje za komentarze.