rozbrojeni

na ławce dwa piwa, bo to polskie
rozmawiać przy trunkach. naprzeciw
emocjonują się dłonie, oczy iskrzą.
chwila na oddech, przeciwnik otwiera ogień.

kule ciążyły od kilku miesięcy,
już ich jakby mniej, jakby mniejsze
dziury w ziemi układają.

na ławce dwa kolejne kufle, z maszynowego uciekają
bąbelki rozpływają się na powierzchni.
odurzeni przechodzą na nagan, tylko pocisków zabrakło
(ale sens został).

cóż zatem teraz? nie przyjdzie
z Pomianowskim pociągnąć za cyngiel.

Ostatnio zmieniony przez czerwona oranżada dnia Sob 23:42, 08 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

ładnie. nie będę się bawił w interpretację, ale mam tu ciekawy, parkowy obrazek. podoba się!

Lubie rozumiec! Jest swietny!

Całkiem, całkiem

aczkolwiek z zastrzeżeniem:

	Cytat:
	ciążyły kule od kilku miesięcy

--> czy potrzebna inwersja?

Zastanawiam sie czy "od kilku miesięcy" nie wziąć w nawias.

Ale w takim wypadku psuje się ładna przerzutnia:

	Cytat:
	od kilku miesięcy, już ich jakby mniej

A gdyby po prostu zrobić: "kule ciążyły", czy coś w tym stylu, to można to zachować.