Oudeis

Oudeis

Cyjanek potasu
W ustach
Waltera Benjamina
Rozdarł życie na kawałki

Koniec
Nastała era fałszywych samobójstw

Spójrz w lustro
Tam nic nie ma
Oprócz
Sflaczałego mózgu
Rumianych dłoni
Które chciały więcej
Niż przewidziano przy narodzinach

Adorno przechadza się po pokoju
Gdyby był wśród żywych
Nazwałby twoją twórczość
Poezją po Srebrenicy

Jabłko Róża Krzew
Wszystko dookoła wydaje się mniejsze
Niż zostało narysowane
Przez Stwórcę
Tylko czas jest większy
Mocniejszy
Niż siły natury

I właśnie dlatego
Dehumanizacja pochłonęła
Człowieka
Zatopiła jego statek
Gdzieś pomiędzy Scyllą a Chybrydą

Uważaj, bo znowu oskarżą cię
O turpizm, nihilizm
I brak wiary w ludzką siłę
Przy zwiędłej nadziei
Metamorfozy narcyza
W pustynny kwiat
O nieznanej twarzy
Której nie chcecie widzieć

Luty 2009

Ja niestety nic nie kumam
więc niczego nie wydumam
może zdradzi mi kolega
o co chodzi w tym poema Sad

Ostatnio zmieniony przez norem dnia Czw 10:13, 19 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz

Faktycznie, zgadzam się z noremem, wiersz jest "ciężki" i trudny w zrozumieniu, ale nie przejmuj się, wszyscy kiedyś zaczynaliśmy - a moja "twórczość" do tej pory nie jest najwyższych lotów - ale uwierz, że w takim gronie jak tutaj może być tylko lepiej.
Powodzenia Smile

Hmm, nie lubię spowiadać się ze swojej poezji. Jednak trochę was naprowadzę. Chodzi o Teorię Krytyczną i Nową Lewicę. Sam tytuł odnosi się do analizy mitu o Odyseuszu. Plus kilka wątków autobiograficznych autora tego trudnego wierszyka...A tak na marginesie - piszę od ładnych paru lat i miałem całkiem odwrotnie: początek łatwy a potem znacznie trudniej:)

"Tylko czas jest większy
Mocniejszy
Niż siły natury " <-bardzo

w ogóle przypadł mi do gustu. nie za często zaglądam na forum, przyznaję bez bicia, a na tym wierszu się zatrzymałam. przeczytałam nie raz i nie dwa. mówi do mnie, mówi.