Nad szedł czas który rozdzielił nas
Nadszedł czas przestał bawić nas
Nad szedł czas w którym nasze marzenia
Poszły w las
Przestał się śnić na miś
W którym bawiliśmy się codziennie
A tez każdym dniem starzejemy się
Minuty godziny mijają nam ż przykro
W dzieciństwie bawiliśmy się a
Teraz czasami mówimy sobie cześć
nie rozmawiamy o naszych problemach
mamy innych kolegów koleżanki
z którymi rozmawiamy
mamy inne grono z którym na imprezy chodzimy i bawimy się dobrze
kiedyś wspólnie patrzeliśmy na zachód słoneczny na miastem
zima nie zima była zawsze uśmiechnięta minka
chociaż kłopoty, kłótnie zawsze były
to na dobrą drogę wychodziliśmy
jedliśmy razem lody bawiliśmy się w podchody
przychodziliśmy do siebie i
czuliśmy się jak w niebie
w twoim towarzystwie czułem czułem się dobrze
zawsze mnie rozmieszałaś i czasami gilgotałaś dla tego poświeciłem tobie Marto o to ten wiersz
bo wierzę żem że iskra naszej przyjaźni na nowo błyśnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach