konsekwencja

spójrz, gdzie byś nie doszedł,
zamkniesz się w okręgu.

ciała jak maszty sterczą na łóżku
między kołdrą a poduszką
okręty wpłyną na głębię
setki marynarzy biegają pracowicie
tu peryskop
tam laguna

śmiech.

spójrz, cała ta przestrzeń jest nasza
i jaką byś mi baśń nie wyszeptał,
w tajemnej komnacie zawsze będzie
skarb (w nim klątwa).

Ostatnio zmieniony przez czerwona oranżada dnia Śro 17:37, 19 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

W 1 wersie-cała nasza przestrzeń, W 3 wersie- w kręgu moich myśli, w kursywie zostawiłbym tylko 2 pierwsze wersy, reszta do "kosza" łącznie ze śmiechem:-) W 11 wersie- "spójrz, cała przestrzeń jest nasza".
Co ty na to? Smile

Ostatnio zmieniony przez norem dnia Śro 15:12, 19 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

spokojnie, spokojnie Very Happy

wiem, że lubisz krótkie wierszyki, ale jak opowiadanka łóżkowa miałaby być tak skrócona. i musi być TA przestrzeń Wink

nie wstrząsać oranżady,bo wystrzeli.podoba mi się,trochę inny niż poprzednie,bardziej wprost.ciekawy koniec

To była tylko moja sugestia, chyba trochę jednak ją skróciłaś na początku, czy mi się wydaje? Ogólnie wiersz mi się podoba Smile

a jakby może bez tego 'śmiechu' ?