Autor |
Wiadomość |
estel
Raczkuje
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4
Płeć: |
|
chleb poznański |
|
Tomsk. Buty sięgają kolan, spadają stopnie. Prikup
rośnie razem z rangą gry. Wczoraj miało szczęście
być bogate w ruble i odsłonięte karty. Bóg dawał znać
i zasypiał w drodze nad Bajkał.
Barcelona. Horyzont odsłania usypane porty. Na Carrer
de Cartagena do życia budzi się chęć i spływa w dolne
partie miasta. Gaudi mruga ze ścian Katalonii. Niektórzy
mówią, że tęsknią za wschodem.
Wrocław. Nad Odrą śnią się przypadki. Zdarzenia łamią
przekonania przy rozkopanej Pergoli. Nie ma złych wejść,
zostały zamknięte. Przewodnik czekał od dawna, teraz
przeprowadza przez Most Pokoju.
Coraz dziwniejsze samochody parkują pod gmachem
Akademii. Patrzę na boki i wsiadam. Kierunek dworzec,
nie Warta.
|
|
Sob 11:04, 15 Lis 2008 |
|
|
|
|
złymiś
Mecenas
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 116 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: |
|
|
|
Zaserwowałaś nam dojrzałą i rozwiniętą poezję z elementami prozy. Mi osobiście odbiór lekko zakłóca duże natężenie nazw własnych. Jednak to może być też urokiem tekstu: trzy strofy - trzy miejsca; peel podróżuje i w każdym z miejsc odczuwa jakieś przybicie, spleen. Myślę, że mimo wielu tekstów o tej tematyce, nadal warto o tym pisać - dobrze pisać. Na pewno Warto.
Ostatnio zmieniony przez złymiś dnia Sob 13:06, 15 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Sob 12:09, 15 Lis 2008 |
|
|
czerwona oranżada
Mecenas
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 560 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: plastikowa butelka |
|
|
|
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej? A może jeszcze - wszędzie jest czyjś dom.
|
|
Sob 14:39, 15 Lis 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|