być człowiekiem.

codziennie o jeden szczebel do góry
po drabinie ewolucji własnej ideologii
rysy twarzy mniej małpie bardziej
kobiece myśli trochę mniej dziecinny
światopogląd

stworzyli sobie nową puszkę pandory
świat zaklęty w małym pudełku szczyt
ludzkich marzeń -cud technologii

a mnie powoli wstyd być człowiekiem

Ostatnio zmieniony przez fruźka dnia Pon 18:23, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

Trochę tu chaotycznie. Albo popracowałabym nad zapisem, albo wstawiłabym interpunkcje. Przerzutnie zdają się wszystko udziwniać na siłę

	Cytat:
	rysy twarzy mniej małpie bardziej kobiece myśli trochę mniej dziecinny światopogląd

pogrubione zdecydowanie zbyt blisko siebie, trochę niepotrzebne powtórzenie

Taki w zasadzie misz-masz. Pierwsza strofka wskazuje na podejście jednostkowe, mówimy o kobiecie, widocznie jakieś konkretnej, skoro podmiot liryczny może mówić, że ma "rysy twarzy mniej małpie" i "trochę mniej dziecinny światopogląd", a potem nagle w drugiej strofie pojawia się liczba mnoga. Przechodzimy do ogólnoświatowych prawd. Tu już znika jednostkowość, a wkracza uniwersalizm. Osobiście trudno mi to pogodzić ze sobą.

Poza tym pogardzanie rozwojem na korzyść technologii niż duchowości pojawia się dość często w takiej formie - więc mogę śmiało powiedzieć, że temat dziabnięty od strony raczej banalnej.

To tak z ogólnych uwag Smile

Pozdrawiam

tak się składa, że wyżej powiedzieli, więc mogę się tylko podpisać Wink

Ciekawy obraz dorastania, aczkolwiek pozwolę sobie przyczepić się do kilku fragmentów. Trochę mi zgrzyta zestawienie rysów dziecięcych z małpą, ale to już kwestia gustu Autora. Nie podoba mi się też zapis "puszka Pandory" -> brak konsekwecji - piszesz wszystko małymi, a tu nagle jeden, osamotniony wyraz z wielkiej litery, i to jeszcze nie ten, co powinien (Puszka Pandory).

Reasumując, wiersz o dorastaniu, zawierający każdy aspekt dorastania - dosłownie biją one nie tyle, co z treści, ale z samego stylu zapisania myśli. Widzę zakłopotanie, zdezorientowanie (Puszka Pandory) oraz, jakże ważny dla wieku dorastania, bunt (ostatni wers).

Pozdrawiam.