Autor |
Wiadomość |
Jaqint
Stary wyjadacz
Dołączył: 20 Lis 2008
Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Tychy Płeć: |
|
8 GODZIN NA SZCZYCIE KOMINA |
|
przestały mnie bawić krzyżówki
na rozczepianie niepodobnych do siebie psów
podczas miłosnego dryfu
zabrakło kratek
wątłe ramiona wyznaczają kierunek
wschodu i zachodu daremnego
aby zwrotnik raka uwierzył że można cofać się
inaczej
nie przełykając śliny
styropianowe kulki rozsiewam na garbatej tęczy
|
|
Sob 21:07, 22 Lis 2008 |
|
|
|
|
Emilia Czasami
Aktywny
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Katowice Płeć: |
|
|
|
mi się wymyka sens
|
|
Sob 22:25, 22 Lis 2008 |
|
|
norem
Mecenas
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 496 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: |
|
|
|
Czyżbyś pracował na wysokościach, ciężka praca, nie mniej ciężka, niż napisanie wiersza. Jakoś nie czuję w tym wierszu bluesa, typowego dla Twojej wywrotowej twórczości, czy nie lepiej go dopracować, chociażby tytuł.
|
|
Nie 1:12, 23 Lis 2008 |
|
|
Jaqint
Stary wyjadacz
Dołączył: 20 Lis 2008
Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Tychy Płeć: |
|
|
|
O takiej pisarskiej robocie traktuje ten tekst. Czasem zamiast ślęczeć godzinami nad efektami pracy, lepiej wdrapać się na prozaiczne wysokości, bo stamtąd paradoksalnie widać lepiej. A tytuł, jak najbardziej przystaje.
Gwoli ścisłości, nie jestem kominnikiem.
|
|
Pon 12:56, 24 Lis 2008 |
|
|
dobraświnia
Mecenas
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/4 Skąd: Kraków Płeć: |
|
|
|
Trochę tu chaotycznie jest. Można się pogubić. Ale jak się człowiek wczyta to się odnajdzie. Oczywiście nie każdemu podoba się wczytywanie w takie zagmatwane teksty. Mnie tym razem akurat się spodobało. A pierwsza zwrotka- miód.
|
|
Pon 16:20, 24 Lis 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|