Retrospekcja obiektów na nieboskłonie

srebrne otoki
wśród głuchej ciemności
bezgłośnie wirują
i stają bezdusznie
w gardle wieczności

________________________
Właściwie to nie chciałem tego wrzucać na forum, ale jako że już dawno niczym się nie "chwaliłem" to jednak wrzuciłem. A tekścik - ot, taka nostalgia sprzed tygodnia.

jak ja nie lubię "gardła wieczności" i nawet nie pamiętam gdzie to czytałem
nie mogłyby stanąć w cieniu wieczności?

pytam poważnie: co to otoka?

A mnie się "gardło wieczności" z czym innym kojarzy Cool

Pytanie do autora: co się stanie z ciemnością, jak odzyska słuch? Razz

No tak, będzie wirować głośno, tylko po co będzie wirować?? Czym w ogóle jest to gardło wieczności? Czy to coś, co należy zachować dla potomności? Smile

"Gardło wieczności"... hmm początkowo tekst miał zupełnie inną formę i było zamiast tego "gardło przestrzeni" ale do nowej wersji bardziej pasowała mi wieczność. Może nieco pompatyczne, ale uznałem że do opisywanego przez ten tekst tematu jak najbardziej pasuje.

"Głucha ciemność" to naturalna ciemność przestrzeni ponad-stratosferycznej Wink

a "wirowanie" jest naturalną cechą "srebrnych otoków".

"Srebrne otoki" to po prostu gwiazdy. Ten tekst jest o głębokim, nocnym niebie Wink

No to chyba tyle odnośnie pytań. Pozdrawiam!