Pogoń

W pogoni za życiem
wciąż gonię za światem.
W pogoni zaś za mną
świat goni mnie z batem.

No i to się nadaje do prasy, krótka i treściwa fraszka, mnie się podoba Smile

nie no... chyba kolejna dzisiaj wtopa, muszę sobie zrobić wolne od czytania. na przykład tutaj wyszła mi pogoń w ciąży... ech.

A napisana ot tak sobie, z nudów o 2 w nocy Wink

Czerwona oranżado - znowu nie rozumiem tego Twojego specyficznego toku myślenia... Razz

Tym bardziej uznanie dla twórcy Smile

Czy możesz przenieść ją do działu Poezja z jajem? Tam jest miejsce tego utworu i będzie mile widziane. Smile

Ostatnio zmieniony przez norem dnia Pią 13:38, 28 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz

Przenosić wątki może chyba tylko admin...
Ale czy na prawdę miejsce tegoż jest w dziale "poezja z jajem"? Bo fakt, iż świat ugania się za mną z batem bynajmniej mnie nie bawi Razz

Ale mam na "jajo" jako dobry, krótki tekst. Jeżeli masz inne zdanie nie upieram się , ok, tekst jest dobry Smile

Heh, dzięki Wink

Ale zostawmy go już tu gdzie jest, w końcu dział nie jest aż tak istotny Wink

	C.B. napisał:
	Czerwona oranżado - znowu nie rozumiem tego Twojego specyficznego toku myślenia...

No bo to moja wtopa była, miałam jakieś zwidy Razz

Kurczę, te literki są jakieś dziwne, wyczuwam tu jakiś spisek, bo jak rzucam na nie okiem to siedzą grzecznie, a jak się odwrócę to latają po monitorze zmieniając miejsca. jak je z zaskoczenia biorę to nie zdążają z trafieniem na własne miejsce i potem widzę takie "pogonie w ciąży".

Co do samego tekstu, to chyba nie traktuję go jako jajo, a raczej za prozę życia. Bo niby, my młodzi, wchodzimy w dorosłe życie, chcemy spełniać nasze skryte marzenia, wejść do tego wielkiego świata jako władcy połowy galaktyki, a tu bum! ścigają nas takie prozaiczne sprawy, jak rachunki za gaz.